Przez całe święta przeglądałam wasze blogi, i czytałam wpisy świąteczno-sylwestrowe. Podziwiałam wszystkie piękne lalki, wystrojone w piękne kreacje :) Ja w tym czasie jak zwykle ani chwili spokoju nie miałam. Ale za to dzisiaj, córka w przedszkolu, można działać. W wolnej chwilusi, w trakcie świąt, wydziergałam najmniejszy sweterek w moim życiu, dla Dorotki. No i czapeczkę, i szaliczek oraz geterki :) Dziergałam z 1/3 włóczki na "drutach" zrobionych z dużych, rozwiniętych agrafek :D Tego chyba nigdzie nie było :) Zapomniałam zrobić zdjęć moich wynalazków, ale co się odwlecze to nie uciecze. Przyjdzie i na to pora. Wracając do tematu. Sweterek był, modelka też i nawet akcesoria się znalazły do sesji i tylko jednego mi brak. Śniegu. No, co jak co, ale brak śniegu to mi jeszcze w niczym nie przeszkodził. Co ja będę na zimę czekać, jak już wnet wiosna będzie, i możemy się nie doczekać śniegu wcale? Na wszystko jest rada. Ciekawe, czy zgadniecie, z czego jest mój śnieg? Poniżej zdjęcia mojej Dorotki, w zimowej sesji domowej, aranżowanej na harce na stoku :D
Ha! Mamy nawet ulepionego bałwana :D Husky, ruda Seiko i czarno-biała Lilu-la, też były szczęśliwe mogąc poharcować na śniegu razem z Dorotką :) One uwielbiają zimę :)
Wszyscy uczestnicy sesji, razem ze mną, życzą Wam wszystkim: szczęśliwego Nowego Roku, wymarzonych lalek i spełnienia marzeń.
Wolny czas się skończył, lecę do przedszkola ;)
wata albo piana kąpielowa?
OdpowiedzUsuńHa! Ani to, ani to 😊
Usuń... a czy to ważne z czego ten biały puszek :) ważne, że jest i to najbardziej cieszy Dorotkę i jej towarzystwo :D
OdpowiedzUsuńCzapa super wyszła Tobie nie ujmując nic sweterkowi i reszcie garderoby :D
a bałwanka też mam takiego ;-)
Szczęśliwego Nowego Roku!
Cieszy, cieszy ☺ Lepszy taki niż żaden 😉 Na ten zimny chyba nie ma co liczyć. Dziękuję 😉
UsuńNie wiem czego użyłaś. Futerko? Wkład z podusi? Ja śnieg kupiłam w sklepie za 5 zł w foliowym woreczku, ale nadal nie użyłam. Poczekam do lata ;)
OdpowiedzUsuńOoo to można taki kupić? Ja znalazłam kulki silikonowe do poduszek. Kiedyś kupiłam jako nadzienie do szydełkowych maskotek i dużo mi zostało.
Usuńtak sobie myślałam, że jakieś
Usuńwypełnienie kołder - poduszki
jakoś ominęłam :)))
lisoczapek genialny ♥
Przyznaję się bez bicia, odpatrzony wzór, ale był taki słodki, że musiałam jej zrobić :)
UsuńDzierganie dla takiego maleństwa to prawdziwa sztuka, więc chylę czoła!
OdpowiedzUsuńUbranka śliczne. Sesja genialna i widać, że Dorotka z towarzyszami świetnie się bawiła.
Zabawa była przednia :D Pierwszy raz robiłam takie maleństwo i za cieńsze nici już bym się chyba nie zabrała. Ale nici typu kordonek, które użyłam na czapkę nie są takie fajne, gotowa rzecz jest niezbyt sprężysta i rozciąga się niefajnie. Jednak co włóczka to włóczka :D Tylko to rozdzielanie pasm...
UsuńRozbrajające wszystko i słodkie do kwadratu! No bo jak się tu nie zachwycać nad takim kochanym ubrankiem dla laleczki, saneczkami, bałwankiem i uroczymi zwierzątkami! Śnieg - super!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Bardzo lubię to maleństwo :)
UsuńŚliczne ubranko! Wszystkiego najpiękniejszego i lalkowego w Nowym Roku 2018! Buziaki!
OdpowiedzUsuńDziękujemy :) Wzajemnie :D
UsuńSzczesliwego Nowego Roku <3 Sesja cudna !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńWow, mini Blythe od Pet Shop!!!! jeszcze te starszego typu!!
OdpowiedzUsuńKocham Blythe! a widzę, że u Ciebie zima zawitała :D i nawet bałwana się dało ulepić!! Pozytywna i wesoła sesja!
Pozdrawiam serdecznie :)
Tak mini Blajtusia ☺ te nowe już mi się nie podobają a dużej jeszcze nie mam ☺ Dziękuję za odwiedziny 😀
UsuńNie ma za co z miłą chęcią będę zaglądać :) ale powiem Ci, że mnie się też te nowe nie podobają ... no a dużą mam i Tobie też życzę byś nabyła :)
Usuń... choć mam nadzieję, że mnie za to nie przeklniesz bo one się potem strasznie mnożą :P hihihi
buziak :*
Kto wie? Strasznie mi się podobają takie przemalowane na wesoło ale to już trzeba "trochę" pieniędzy uzbierać... czekam cierpliwie 😉
UsuńUwielbiam te maleńkie dziewczynki od LPS, raz wezmę taką do ręki i nie wypuszczę :D Można uznać, że zrobiłaś próbę generalną, jak śnieg zawita na dłużej, będzie już można pozjeżdżać i polepić, a może nawet aniołka zrobić :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń