Translate

poniedziałek, 15 lipca 2019

Laura i jej nowa sukienka

Lubię chodzić na zakupy do sklepów budowlanych, marketów z różnymi rzeczami do domu. Zawsze wynajdę coś, co przyda mi się do lalek. Dzisiaj będzie wpis o bricomarche, gdzie wyhaczyłam fajny pojemnik do przewożenia blythe, i o Mrówce, gdzie kupiłam materiał na sukienkę 🙂 Pojemnik znalazłam w brico, na dziale  z narzędziami. Fajny, trwały, mieści się w nim lalka i akcesoria. No i kosztował mnie 24,99 zł.





Ostatnio, wchodząc do sklepów, namiętnie oglądam i kupuję ściereczki do sprzątania. Nie, żebym była taką maniaczką porządku, ale zauważyłam, że wiele ściereczek ma ładne wzory. No i tak sobie kupuję te ściereczki, z myślą, że na pewno mi się przydadzą. 



I z jednej upolowanej w Mrówce bodajże, uszyłam Laurze sukienkę. Ewentualnie, zawsze mogę nią coś przetrzeć, bo z mikrofibry uszyta 🙂


My dziś razem w pracy. Tu mam spokój i sporo czasu na szycie. 
Więc działamy.





Buziaczek dla Was 🙂


Na szybko zrobiłam chowaną do bocznego pojemniczka, mini ławeczkę. Mały materacyk i dwie poduszki, które można dobrać kolorem wedle gustu, i mamy przenośną kanapę dla Laury. Teraz, gdy dotrzymuje mi towarzystwa, nie musi leżeć plackiem w pojemniku. 
Teraz ja piję kawę a Laura lemoniadę 


Pozdrawiamy serdecznie wszystkich. Jeśli chcecie polubić nas na instagramie, to można nas znaleźć po hasztagu Bartuścat. Na razie nikt oprócz mnie go nie używa. Chyba nie ma drugiego kota Bartusia 🙂






16 komentarzy:

  1. Genialny pomysł z tymi ściereczkami! Sukienka wyszła super! A pudełko świetne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już kupiłam nowe ściereczki. Pokażę w następnym poście, bo zostawiłam w pracy 🙂 Pudełko bardzo polecam, koszt nie szalony i pasuje dobrze

      Usuń
  2. Fajny pojemnik, estetyczny i praktyczny. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, trzeba się zawsze rozglądać 🙂

      Usuń
  3. jako że jestem maniaczką designu szeroko pojętego z mocną
    inklinacją na wnętrzarstwo - wszekie drobiazgi do domu na
    ścianę na półkę w mig me oczy wyłapują i cieszą serducho -
    i tak jako i Ty przekładam przydatność przedmiotów na
    lalkowanie pełną parą!!!

    transporter wespół z mini kuferkiem na ciuszki, a nade
    wszystko podusie pod chude lalkowe pupy TO JEST TO!!!!
    (bo jak powiadają kto ze sobą nosi o nic się nie prosi)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Inko, właśnie o tym myślałam. Gdziekolwiek będziemy, zawsze kanapa z nami. A przy innym kolorze poduszek, już inny efekt

      Usuń
  4. stroje z mikrofibry to będzie HICIOR tego lata
    a może i na kolejne lata - niezależnie od pory
    roku?! Laurka ma cudną asymetryczną fryzurkę -
    kolor włosków i ten maleńki nosek - do schrupania!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha, córka uzbierała na urodziny i zamówiłam jej też blythe.Co będę dziecku żałować lalek 😁 Tak więc, jak dotrze, to pokażemy i blondynę, bo taką sobie wybrała. Dzisiaj byłam w szoku, bo u innego sprzedawcy jeszcze inne do wyboru. No trudno. Nie mam już miejsca na tyle dyniogłowych, niestety

      Usuń
    2. ooo, a podrzucisz może linka -
      Twoja Laurka zauroczyła mnie
      i chyba znowu zaproszę dyńkę
      do się - a już wszystkie trzy
      wyprosiłam - no ale żadna nie
      miała tak rozbrajającego foszka,
      noska no i tych zjawiskowych włosów!

      Usuń
    3. Inko ja wpisuję w wyszukiwarce allegro blythe lalka i zaraz wszystkie widać :)

      Usuń
  5. Pomysły z pudełkiem i mikrofibrą przednie! Fajnie ma z Tobą lalunia, nawet do pracy ją zabierasz.. już o siedzisku nie wspomnę :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam fajną pracę, początek tygodnia zawsze jest nudny, to mogę szyć i kleić co chcę :)

      Usuń
  6. Miałaś świetny pomysł z tym pojemnikiem! Faktycznie, idealnie się nadaje do przewożenia takiej panny :-) Ja mam podobne pojemniczki, tylko płaskie. Kupiłam kiedyś w Biedronce. Przechowuję w nich ulepki z modeliny i dłubaninki z drewna. Sprawdzają się całkiem nieźle. Ten Twój jednak bardzo mi się spodobał, bo jest wyższy. Hmmm... Chyba odwiedzę jakiś market budowlany :D Co do ściereczek - fajny pomysł :-) Uszytek wyszedł bardzo ładny :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, pojemniki to jest to. Już się rozglądam za nowym na buty i akcesoria dla lal :D

      Usuń
  7. Pojemniczek świetnie sprawdzi się jako transporter. Sama przenoszę moją Antosię w pojemniku spożywczym.
    Sukieneczka ze ściereczki zjawiskowa. Nie wpadłabym na taki genialny pomysł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, teraz takie kolorowe te ściereczki, aż by mi było szkoda używać :) trochę się sypią przy szyciu i nie lubię dotyku mikrofibry ale efekt mi wynagradza męki. Gorzej się tylko szyje ze skarpetek dla dzieci :D

      Usuń