Szafkowe dalej stoją i plotkują za szybką, one mają dobrze, kurz im nie szkodzi.
A na szafkę wywędrowały postacie ze Zmierzchu
Strasznie brakuje mi witryny, w której wszystkie mogłyby stać i nie kurzyć się.
Są jeszcze inne dziewczyny, schowane w pudełkach, z braku miejsca na półce. Czasem myślałam, czy części z nich nie sprzedać. Ale wszystkie lubię. I zostaną ze mną.
Najlepsze na koniec.
To nie jest jeszcze koniec 😁
Jeszcze dwie barbie mam kupione i czekam. I blajtka, która musi dopłynąć z Chin. A jeszcze mam chrapkę na kilka innych.
# szukam sponsora , hahaha 😁
Pozdrawiam wszystkich razem z Dorotką i Chelseą, które chcą pokazać kilka nowych ubranek.