Translate

środa, 16 sierpnia 2017

Britney :)

Miałam ci ja ostatnio miłą niespodziankę. Zadzwoniła do mnie koleżanka, z informacją, że sprząta zabawki po córce i ma dla mnie trochę lalek. Ucieszyłam się, bo jak wiadomo, darmowe lalki to fajna sprawa.  Poszłam i odebrałam łupy 😊 Było tego pół sporej reklamówki. Niestety, okazało się, że są tą same klony prosto z Chin, niektóre tak odlotowe, że same głowy odpadały :D Większa połowa odeszła do krainy wiecznej ciemności w koszu, część dałam córce do zabawy a dla siebie zostawiłam ją - Britney. Spytacie, czemu zostawiłam, jak same trupy chińskie? Ano, zauroczyła mnie swoim pyskiem ta Britney, co mi się z Britney Spears skojarzyła. I nawet wiecie co? Ma całą kupę włosów na głowie, jako jedyna z 30 lalek. Zaskoczyło mnie to bardzo pozytywnie. I wszystko byłoby cacy, gdyby nie te jej nieszczęsne chuderlawe nóżki. Jakby od pasa w górę była normalna a od pasa w dół miała anoreksję. Przegrzebałam moje skromne zasoby dawczyń ciał sztuk dwie i zadna kolorem nie pasuje. Więc do zdjęć Britney ubrała pod piękny komplet od Marzenki getry, by chudość jej odnóży nie była tak widoczna. Ale by nie przedłużać napięcia, oto ona:

Britney




 











I co wy na to? Wydaje mi się, że gdzieś już u kogoś podobną damę widziałam. Tylko nie pamiętam u kogo i nie potrafię tego odnaleźć. Próbowałam poszukać, kimże jest moja Britney, ale nie udało mi się ustalić nic. Ciekawe, czyim klonem ona jest? Ma ładny makijaż, oczy brązowe z ciekawym malunkiem w środku. Włosy gęsto wszyte, nie najgorszej jakości. Na plecach napis Made in China. I tyle. Jeśli ktoś coś kojarzy to piszcie :) Będę wdzięczna za każdą wskazówkę :D 


16 komentarzy:

  1. Buźka faktycznie bardzo ciekawa.Ilość włosów,jak na klonika made in china,rzeczywiście imponująca.Świetnie poradziłaś sobie z anorektycznymi nogami,bo wygląda świetnie.Super sesja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się chińczycy postarali. Tylko nóg jej ładnych nie dali. Ale gorsze też widziałam. Dziękuję ☺

      Usuń
  2. Koniecznie potrzebne jej ciałko, bo za ładna jest na straty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam. Nie mam tylko kogo poświęcić na tę przemianę. Musi poczekać na okazję ☺

      Usuń
  3. buzię ma nie do zapomnienia -
    ale w głowie wciąż mi się
    kołacze jakaś zagraniczna
    aktorka - jak znajdę - dam znać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie mam to samo. Jakby jej te włosy na jeża obciąć to byłaby Twiggy ☺ Ma takie oczyska i rzęsy duże 😉 i nogi cienkie, hahaha.

      Usuń
    2. ta aktorka często gra zołzowate nastolatki,
      przekonane o swej wyższości z powodu urody,
      sylwetki itd. - mam Ją przed oczyma, ale
      zero tropu typu tytuł filmu, poza tym, że
      kojarzę Ją sporo z tzw. dla młodzieży... ECH!

      Usuń
    3. To ja nie bardzo kojarzę... Mi się tylko z Britney skojarzyła. Ale taka inna jest właśnie.

      Usuń
    4. mam! KRISTEN BELL - aż mam wrażenie,
      że zaraz wykona grymas księżniczki!

      Usuń
    5. pierwszy raz od lat ujrzałam Ją
      w roli wbrew Jej dotychczasowemu
      emploi zdziry/zołzy - w "Szefowej"
      miała być bezbronną, zakompleksioną
      zaniedbaną mamuśką...

      Usuń
    6. nie dawała mi ta twarz spokoju -
      ale przecież występowała - tyle,
      że jako ciemnowłosa w "Burlesce"

      Usuń
    7. Coś w tym jest. Zastanawiam się co miała przyklejone do włosów nad czołem, bo wydłubałam jej z grzywki resztki kleju. Czyżby korona? 😉

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Ciekawa ☺ Kojarzy mi się ciut ze starymi barbie, przez ten niebieski cień na powiekach. Takie ma inne rysy twarzy niż reszta klonów.

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. :) Ciekawy okaz w mojej "kolekcji" Niby klon a wcale nie brzydka :D

      Usuń